Uçhisar jest piękny i żałuję, że nie damy rady ogarnąć go wieczorem, zawsze coś zostanie na następny raz [emoji16].
W planie mamy teraz Red Valley po drodze zahaczamy Love Valley.
Po drodze do Red Valley zatrzymujemy się w sklepie w Cavusin robimy zakupy i okazuje się, że mają tam też knajpkę więc zamawiamy jedzenie.
Zapchaliśmy się na maxa, reszta spakowana jedziemy do Red Valley, wjazd na parking 10TYR. Niestety jak pisałem wcześniej rozpętała się burza więc musieliśmy zrezygnować z wejścia do doliny.
Wyjechaliśmy szybciej niż wjechaliśmy tak to wyglądało
Przy okazji patrząc ile ci ludzie wkładają w to roboty, to cena jakoś mnie nie szokuje, co prawda kupiłem okazyjnie ten przelot więc podwójna radość [emoji6]Balony na na później, teraz za nudzę Was jeszcze dniem wczorajszym[emoji16]
Uciekając przed burzą pojechaliśmy do zamku w Ortahisar.
Parking pod zamkiem 5TYR, w tym wstęp dla jednej osoby na zamek.
Wspinając się na górę, wychodzimy na taras który jest mniej więcej w połowie wysokości, następna część jak.na fotce poniżej.
Burza, pioruny, deszcz , metalowe poręcze i łańcuchy średnio idą ze sobą w parze [emoji1787]. Trudno raz się żyje [emoji6]
Z zamku pojechaliśmy zobaczyć muzeum w Cavusin, ale okazało się że jest w remoncie.
Wjeżdżając w głąb wioski można zwiedzić też inne tematy
Jak się pisze d... po turecku? Pobudka po 3:00, 3:50 punktualnie podjeżdża bus, wsiadamy zgarniamy całą grupę, wszyscy napaleni jak szczerbaty na suchary, formularze covidowe wypełnione, i nagle jeb gościu mówi balony odwołane, za duży wiatr, odwieziemy Was do hoteli, wszyscy haha hihi , jedziemy, zatrzymujemy się pod hotelem, jedną parka mówi to nasz, a gościu no tak wysiadka [emoji1787][emoji1787]To by było na tyle z balonów, przełożone na jutro, zobaczymy jak będzie.W związku z tym , że wróciliśmy do hotelu ok 4:30 to szybka decyzja jedziemy na punkt widokowy w Goreme. Zdjęcia później, teraz jesteśmy w drodze do doliny gołębi.
w sumie dałam lubię to, no ale nie lubię tego że nie polecieliście. Ja wstępnie zarezerwowałam śniadanie na dywanie z widokiem na balony,, na skałach. No ale co mi po śniadaniu jak balonów nie będzie.
katka256 napisał:Czy bez auta da się dotrzeć tam? i w inne miejsca?Da się tylko trzeba ogarnąć taxi, bez auta masz ten komfort, że ogarniesz sobie całą dolinę i jedziesz dalej.
Przypomniałem sobie jeden temat, nie kojarzę info o tym albo przegapiłem , wychodząc z Marmaray i Metrobus można skorzystać ze zwrotu na Istanbulkart, po wyjściu z danego środka transportu i przejściu przez bramkę , stoją maszyny , wystarczy przyłożyć kartę i dostajemy zwrot zależny od ilości przejechanych przystanków. Jak coś sobie jeszcze przypomnę to dopiszę [emoji6]
W planie mamy teraz Red Valley po drodze zahaczamy Love Valley.
Wyjechaliśmy szybciej niż wjechaliśmy tak to wyglądało
Muszę przyznać że było za............
Przy okazji patrząc ile ci ludzie wkładają w to roboty, to cena jakoś mnie nie szokuje, co prawda kupiłem okazyjnie ten przelot więc podwójna radość [emoji6]Balony na na później, teraz za nudzę Was jeszcze dniem wczorajszym[emoji16]
Uciekając przed burzą pojechaliśmy do zamku w Ortahisar.
Parking pod zamkiem 5TYR, w tym wstęp dla jednej osoby na zamek.
Wspinając się na górę, wychodzimy na taras który jest mniej więcej w połowie wysokości, następna część jak.na fotce poniżej.
Burza, pioruny, deszcz , metalowe poręcze i łańcuchy średnio idą ze sobą w parze [emoji1787]. Trudno raz się żyje [emoji6]
Wjeżdżając w głąb wioski można zwiedzić też inne tematy