Właśnie jestem w Atenach , póki co okolice stricte turystyczne i kompletnie nie mam pojęcia o czym Wy piszecie, a kilka miast już odwiedziłem , w tym uprzątnięty do bólu Singapur.
Jak jechałam do Aten, to każdy, kto tam był, uprzedzał, że to paskudne miasto i nie ma sensu tam jechać na więcej niż dwa dni. Po takich wstępach spodziewałam sie, sama nie wiem, krzyżówki Sosnowca z Ciechanowem
:D Tymczasem zobaczyłam fajne, pulsujące miasto, pełne klimatycznych miejsc i fajnego żarcia. Wydaje mi sie, że ludzie spodziewają sie żywego muzeum, nastawiają się, że całe Ateny to jeden wielki Akropol zaklęty w czasie, tymczasem to miasto z żywymi ludźmi i całym syfem, który sie z tym wiąże. Mega fajne miejsce, na pewno wrócę.
Właśnie o to chodzi, że Ateny mają to coś. Ten klimat. Tam jest dużo megafajnych miejsc, niezwiązanych ze starożytnością, które wciągają. Ja mam nadal poczucie, że to jedne z najfajniejszych miejsc, które zwiedziłem.
;)
Wszystko zależy. Ja uwielbiam Ateny. Wczoraj wróciłem, a byłem tam 5 raz i jestem zachwycony: pogodą, zabytkami, smakami, atmosferą. Faktem jest, ze widać czasami brud, bezdomnych, obskurne kamienice, ale są też i cudowne miejsca. Nie chcę wchodzić w szerszą dyskusję, bo nie o to chodzi. Każdy ma prawo (chyba jeszcze) do swojego zdania i wyboru.
Bardzo fajne te zdjęcia.Byłam w Atenach latem, jesienią i zimą. I za każdym razem miasto to oferowało mi inne emocje. Oprócz typowego cieszenia oczu architekturą antyczną i wesołą zmianą warty, każdorazowo odkrywałam inne oblicza miasta. Albo port w Pireusie, albo stadiony: ten antyczny Panathinaiko czy współczesny olimpijski. Kocham południowe bazary, gdzie można degustować sery, owoce morza, wino. Dodatkowo lepsza pogoda niż u nas, ciepłe wieczory w knajpie na świeżym powietrzu przy jedzeniu śródziemnomorskim, winie i muzyce. Do tego południowy temperament mieszkańców. To miasto żyje wieczorem i w nocy. Ja polubiłam Ateny, i chętnie do nich jeszcze nie raz zajrzę.
Przejrzałem sobie zdjęcia i powiem szczerze, że wszedłem tutaj ze względu na temat. Fajne foty, dużo pokazują. Myślałem, że Ateny są spoko a tu patrz
;) Co do syfu... to chyba w całej Grecji tak jest.
Przy okazji chciałbym polecić knajpę która znajduje się,
na Varvakios Central Municipal Market, bardzo dobre jedzenie i muzyczka w pakiecie,
https://youtu.be/gzkZ1qWcjHg
https://youtu.be/vhZAu092o6M