+1
juggler5 19 stycznia 2020 01:17
Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

oraz na samodzielne degustacje, dobrze że mieliśmy samochód i ktoś musiał go prowadzić, bo nikt nie kontrolował degustacji,

Image

Image

Image

Image

Image

Po szybkim zwiedzaniu odwiedziliśmy sklep firmowy i zrobiliśmy małe zakupy

Image

Image

Image

W księdze gości znaleźliśmy taki oto wpis ??

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Kupiliśmy w sumie jedną butelkę, cztero letniego rumu, biały żaden nam jakoś nie posmakował ☹️

Image

Po zakupach pojechaliśmy na plażę Petit Anse

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

ImageStaramy się coś uaktualnić, ale PLAY obsługuje tylko połączenia, zakupiony orange na kartę brak zasięgu,internet na kwaterze działa jak chce, masakra :)@Mihal09 jak coś to pisz prv, raczej będziemy unikać wypisywania poszczególnych kosztów.Właśnie kołujemy nas pas startowy. Żegnaj ciepełko. Za 8h Paryż ☹️Lecę dalej z relacją, w między czasie będę poprawiać wrzucone fotki bo dopiero na kompie zobaczyłem że jest jakaś masakra :(17 stycznia REJS COSTA FAVOLOSA

TRASA
17-Jan-2020 Fort de France (Martinique) France 09:00 - 20:00
18-Jan-2020 Pointe A Pitre Guadeloupe 08:00 - 23:00
19-Jan-2020 At Sea Int. Waters 00:00-23:59
20-Jan-2020 La Romana Dominican Republic 08:00 - 24:00
21-Jan-2020 La Romana Dominican Republic 00:00 - 08:00
21-Jan-2020 Catalina Island Dominican Republic 09:00 - 17:00
22-Jan-2020 Road Town (Tortola) British Virgin Islands 10:00 - 20:00
23-Jan-2020 Philipsburg (St. Maarten) Netherlands Antilles 08:00 - 17:00
24-Jan-2020 Fort de France (Martinique) France 09:00 - 20:00


Ogarniamy się, pakujemy i ok 12 jedziemy do portu, zaokrętowanie mamy od 15, przy porcie zdajemy nasz samochód i umawiamy odbiór auta po rejsie. Tu możemy zdecydowanie polecić tą wypożyczalnię, zero problemów, google translator naszym przyjacielem ?.

Dodatkowo umówiliśmy się na pozostawienie jednej walizki, bo chcieliśmy ograniczyć bagaż na statku i również wszystko bezproblemowo (zostawiliśmy też w niej drona, bo wg strony Costy nie można wnosić na pokład, a i obsługa portów czasami robi kontrole bagażu i może być problem).

Przed oddaniem samochodu poszliśmy na krótki spacer po okolicach portu.

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Posilamy się przed dalszym spacerem :)

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Po powrocie ze spaceru udaliśmy się do terminalu, teraz pisząc tę relację stwierdzam, że port na Martynice jest najbrzydszy ze wszystkich, które odwiedziliśmy (przynajmniej ten, z którego odpływa Costa).

Image


Dodaj Komentarz

Komentarze (18)

kontrol 19 stycznia 2020 08:56 Odpowiedz
Super pomocna relacja. Jutro też wylatuje z KRK na CDG (o ile nie zastaną mnie mgły), a później ORY - FDF. Z tego co widzę to wracamy razem EasyJet'em do Krakowa. Pozdro i czekam na dalszy ciąg.
mihal09 20 stycznia 2020 11:26 Odpowiedz
@juggler5 konkretna niespodzianka :DMógłbyś coś napisać o cenie rejsu i jakie byly różnice między pośrednikami?
juggler5 26 stycznia 2020 04:13 Odpowiedz
Staramy się coś uaktualnić, ale PLAY obsługuje tylko połączenia, zakupiony orange na kartę brak zasięgu,internet na kwaterze działa jak chce, masakra :)
juggler5 27 stycznia 2020 03:13 Odpowiedz
@Mihal09 jak coś to pisz prv, raczej będziemy unikać wypisywania poszczególnych kosztów.
juggler5 29 stycznia 2020 00:06 Odpowiedz
Właśnie kołujemy nas pas startowy. Żegnaj ciepełko. Za 8h Paryż ☹️
juggler5 30 stycznia 2020 09:29 Odpowiedz
Lecę dalej z relacją, w między czasie będę poprawiać wrzucone fotki bo dopiero na kompie zobaczyłem że jest jakaś masakra :(
greg2014 30 stycznia 2020 09:47 Odpowiedz
Czekamy z niecierpliwością na ciąg dalszy.
tarman 30 stycznia 2020 10:00 Odpowiedz
@greg2014 dobrze radzi. Podziel na kilka postów. Będzie bardziej przejrzyście. Czekamy na ciąg dalszy...
juggler5 30 stycznia 2020 14:50 Odpowiedz
19 stycznia - Dzień na morzuNie bardzo jest o czym pisać, słońce, leżaki, jedzenie, drinki i tak cały dzień :) Bujało konkretnie przez większość dnia, wieczorem jak przestało to dalej nie mogliśmy złapać równowagi, bo błędnik się przyzwyczaił do bujania
makdeb 31 stycznia 2020 12:00 Odpowiedz
Czy tam ktoś jeszcze płynie? Wygląda to jakbyś robił jakiś obchód przed przyjęciem gości na pokład :mrgreen:
juggler5 31 stycznia 2020 12:08 Odpowiedz
@makdeb po drugiej w nocy żywej duszy nie ma, masz statek dla siebie, szkoda że bary już zamknięte, bo byśmy dłużej pozwiedzali :)
greg2014 4 lutego 2020 11:19 Odpowiedz
@juggler5 - to widzę, że w ciągu nieco ponad roku na Catalinie się pogorszyło. Pod koniec 2018 nie płaciło się za żadne leżaki ani parasole. Co do ilości ludzi to jak ja byłem nie miałem wrażenia jakiejś ich wielkiej ilości. Chyba przed południem było ich najwięcej - potem otwarli bufet na wyspie więc sporo osób poszło jeść, część wróciła na statek i zrobiły się luzy. Pacifica i Favolosa są identyczne jeśli chodzi o ilość pasażerów więc to pewnie kwestia pory dnia.
juggler5 4 lutego 2020 11:51 Odpowiedz
@greg2014 no niestety, leżaki były ogólnodostępne, ale parasole były extra płatne, co do godziny my byliśmy na Catalinie ok 10, wcześniej były chyba jeszcze dwie tury i po nas również dwie, więc ludzi się naprawdę nagromadziło :)
taataah 3 marca 2020 21:43 Odpowiedz
Byłem z Wami na tym rejsie:) Wsiadaliśmy na Gwadelupie ze znajomymi. Relacja wspaniała, odzwierciedlająca rejs:) Dodałbym 2 rzeczy - szkoda ze nie pojechaliscie na wycieczke na Tortolę...bus 25 USD osoba zawoził dookoła wyspy z 2 godzinnym pobytem na jednej z ładniejszych plaż....No i Plaża przy lotnisku na St.Marteen - padało ale knajpki okoliczne zapewniały rozrywkę w oczekiwaniu na lądowania samolotów...w ostatniej chwili zdązyliśmy na statek...No i kilka dni po rejsie na Gwadelupie tez przepiekna róznorodna wyspa. Jeszcze raz dziekuje za wspaniałą relację , pozdrawiam
taataah 4 marca 2020 05:08 Odpowiedz
Byłem z Wami na tym rejsie:) Wsiadaliśmy na Gwadelupie ze znajomymi. Relacja wspaniała, odzwierciedlająca rejs:) Dodałbym 2 rzeczy - szkoda ze nie pojechaliscie na wycieczke na Tortolę...bus 25 USD osoba zawoził dookoła wyspy z 2 godzinnym pobytem na jednej z ładniejszych plaż....No i Plaża przy lotnisku na St.Marteen - padało ale knajpki okoliczne zapewniały rozrywkę w oczekiwaniu na lądowania samolotów...w ostatniej chwili zdązyliśmy na statek...No i kilka dni po rejsie na Gwadelupie tez przepiekna róznorodna wyspa. Jeszcze raz dziekuje za wspaniałą relację , pozdrawiam
juggler5 5 marca 2020 05:08 Odpowiedz
@taataah dzięki za dobre słowo, czy my czasem nie rozmawialiśmy w drodze powrotnej z Cataliny ?
kornel 14 maja 2020 18:05 Odpowiedz
Tam jest ładnie, po co kolorować chmury na niebiesko?
juggler5 5 lipca 2020 10:11 Odpowiedz
@Kornel Kolory są jakie są, tak je zinterpretowała matryca w telefonie, więc nie wiem o co Ci chodzi, jeżeli zakładasz że siedziałem przy kompie i bawiłem się pędzelkiem to niestety się mylisz, jestem zbyt leniwy :)