+1
juggler5 19 stycznia 2020 01:17
Image

Image

Image

Image

Image

I tak co chwilę, deszcz albo ulewa,

Image
Image

Image

Image

Image

Decydujemy się, że przeczekamy ten mamy nadzieję chwilowy kaprys pogodowy, zamawiam zestaw piw i czekamy

Image

Mija godzina, nic się nie zmienia :(

Image

Image

Decydujemy się na powrót na statek

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Do portu docieramy ok 14, przemoczeni na maksa, miałem nadzieję że uda mi się jeszcze wyskoczyć na plażę Maho, niestety deszcz przestał padać ok 16, a o 17 wypływamy.

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Image

Niestety to nasz ostatni wieczór i zachód słońca na pokładzie Costa Favolosa, jutro wracamy na Martynikę :(

Image

Image

Image

Image24 stycznia - Martynika FDF

Niestety dziś opuszczamy statek, w nocy dostarczono rachunek, wszystko się zgadzało :) oraz informację o której godzinie mamy opuścić statek, dzień wcześniej dostarczono przywieszki na bagaż, który po spakowaniu wystawiliśmy na korytarz.

Image

Image

Image

Image

Image

Rozpiska napoi dostępnych w poszczególnych pakietach, w barach przy basenach

Image

Image

oraz w głównych barach

Image

Image

Image

Po opuszczeniu statku, odbieramy samochód, parkujemy na płatnym parkingu w pobliżu Fortu Luis i przechadzamy się uliczkami FDF

Image

Image

Image

Image

Image


Dodaj Komentarz

Komentarze (18)

kontrol 19 stycznia 2020 08:56 Odpowiedz
Super pomocna relacja. Jutro też wylatuje z KRK na CDG (o ile nie zastaną mnie mgły), a później ORY - FDF. Z tego co widzę to wracamy razem EasyJet'em do Krakowa. Pozdro i czekam na dalszy ciąg.
mihal09 20 stycznia 2020 11:26 Odpowiedz
@juggler5 konkretna niespodzianka :DMógłbyś coś napisać o cenie rejsu i jakie byly różnice między pośrednikami?
juggler5 26 stycznia 2020 04:13 Odpowiedz
Staramy się coś uaktualnić, ale PLAY obsługuje tylko połączenia, zakupiony orange na kartę brak zasięgu,internet na kwaterze działa jak chce, masakra :)
juggler5 27 stycznia 2020 03:13 Odpowiedz
@Mihal09 jak coś to pisz prv, raczej będziemy unikać wypisywania poszczególnych kosztów.
juggler5 29 stycznia 2020 00:06 Odpowiedz
Właśnie kołujemy nas pas startowy. Żegnaj ciepełko. Za 8h Paryż ☹️
juggler5 30 stycznia 2020 09:29 Odpowiedz
Lecę dalej z relacją, w między czasie będę poprawiać wrzucone fotki bo dopiero na kompie zobaczyłem że jest jakaś masakra :(
greg2014 30 stycznia 2020 09:47 Odpowiedz
Czekamy z niecierpliwością na ciąg dalszy.
tarman 30 stycznia 2020 10:00 Odpowiedz
@greg2014 dobrze radzi. Podziel na kilka postów. Będzie bardziej przejrzyście. Czekamy na ciąg dalszy...
juggler5 30 stycznia 2020 14:50 Odpowiedz
19 stycznia - Dzień na morzuNie bardzo jest o czym pisać, słońce, leżaki, jedzenie, drinki i tak cały dzień :) Bujało konkretnie przez większość dnia, wieczorem jak przestało to dalej nie mogliśmy złapać równowagi, bo błędnik się przyzwyczaił do bujania
makdeb 31 stycznia 2020 12:00 Odpowiedz
Czy tam ktoś jeszcze płynie? Wygląda to jakbyś robił jakiś obchód przed przyjęciem gości na pokład :mrgreen:
juggler5 31 stycznia 2020 12:08 Odpowiedz
@makdeb po drugiej w nocy żywej duszy nie ma, masz statek dla siebie, szkoda że bary już zamknięte, bo byśmy dłużej pozwiedzali :)
greg2014 4 lutego 2020 11:19 Odpowiedz
@juggler5 - to widzę, że w ciągu nieco ponad roku na Catalinie się pogorszyło. Pod koniec 2018 nie płaciło się za żadne leżaki ani parasole. Co do ilości ludzi to jak ja byłem nie miałem wrażenia jakiejś ich wielkiej ilości. Chyba przed południem było ich najwięcej - potem otwarli bufet na wyspie więc sporo osób poszło jeść, część wróciła na statek i zrobiły się luzy. Pacifica i Favolosa są identyczne jeśli chodzi o ilość pasażerów więc to pewnie kwestia pory dnia.
juggler5 4 lutego 2020 11:51 Odpowiedz
@greg2014 no niestety, leżaki były ogólnodostępne, ale parasole były extra płatne, co do godziny my byliśmy na Catalinie ok 10, wcześniej były chyba jeszcze dwie tury i po nas również dwie, więc ludzi się naprawdę nagromadziło :)
taataah 3 marca 2020 21:43 Odpowiedz
Byłem z Wami na tym rejsie:) Wsiadaliśmy na Gwadelupie ze znajomymi. Relacja wspaniała, odzwierciedlająca rejs:) Dodałbym 2 rzeczy - szkoda ze nie pojechaliscie na wycieczke na Tortolę...bus 25 USD osoba zawoził dookoła wyspy z 2 godzinnym pobytem na jednej z ładniejszych plaż....No i Plaża przy lotnisku na St.Marteen - padało ale knajpki okoliczne zapewniały rozrywkę w oczekiwaniu na lądowania samolotów...w ostatniej chwili zdązyliśmy na statek...No i kilka dni po rejsie na Gwadelupie tez przepiekna róznorodna wyspa. Jeszcze raz dziekuje za wspaniałą relację , pozdrawiam
taataah 4 marca 2020 05:08 Odpowiedz
Byłem z Wami na tym rejsie:) Wsiadaliśmy na Gwadelupie ze znajomymi. Relacja wspaniała, odzwierciedlająca rejs:) Dodałbym 2 rzeczy - szkoda ze nie pojechaliscie na wycieczke na Tortolę...bus 25 USD osoba zawoził dookoła wyspy z 2 godzinnym pobytem na jednej z ładniejszych plaż....No i Plaża przy lotnisku na St.Marteen - padało ale knajpki okoliczne zapewniały rozrywkę w oczekiwaniu na lądowania samolotów...w ostatniej chwili zdązyliśmy na statek...No i kilka dni po rejsie na Gwadelupie tez przepiekna róznorodna wyspa. Jeszcze raz dziekuje za wspaniałą relację , pozdrawiam
juggler5 5 marca 2020 05:08 Odpowiedz
@taataah dzięki za dobre słowo, czy my czasem nie rozmawialiśmy w drodze powrotnej z Cataliny ?
kornel 14 maja 2020 18:05 Odpowiedz
Tam jest ładnie, po co kolorować chmury na niebiesko?
juggler5 5 lipca 2020 10:11 Odpowiedz
@Kornel Kolory są jakie są, tak je zinterpretowała matryca w telefonie, więc nie wiem o co Ci chodzi, jeżeli zakładasz że siedziałem przy kompie i bawiłem się pędzelkiem to niestety się mylisz, jestem zbyt leniwy :)